Planowanie zajęć terapeutycznych to jeden z najważniejszych elementów pracy każdego psychologa, pedagoga czy terapeuty. To moment, w którym możemy przemyśleć nie tylko kolejność działań, ale przede wszystkim ich sens – po co to robimy, co chcemy osiągnąć i jak możemy wspierać dziecko w jego indywidualnym rozwoju.
Czy istnieje dobry plan zajęć?
Dobry plan to nie tylko uporządkowany scenariusz. To narzędzie, które pomaga utrzymać strukturę i rytm spotkania, daje dzieciom poczucie bezpieczeństwa i przewidywalności, a terapeucie pozwala działać spokojnie i świadomie. Dzieci czują, kiedy dorosły jest przygotowany, uważny i obecny – i to właśnie wtedy zajęcia nabierają terapeutycznej głębi.
Każde zajęcia są inne. Każda grupa ma swój rytm, swoją energię, swoje emocje. Dlatego planowanie nie polega na tworzeniu sztywnego scenariusza, który trzeba zrealizować za wszelką cenę, ale raczej na przygotowaniu elastycznej mapy – drogowskazu, który daje kierunek, ale pozwala też skręcić w bok, jeśli wydarzy się coś ważnego.
Co powinno się znaleźć na każdych zajęciach?
Dobrze zaplanowane zajęcia mają strukturę. Ta struktura to nie ograniczenie, ale wsparcie – szczególnie dla dzieci, które potrzebują przewidywalności i jasnych ram. W każdej formie pracy z dzieckiem – czy to indywidualnej, czy grupowej – warto, aby spotkanie miało podobny układ: powitanie, część główną, chwilę zabawy, moment relaksu i zakończenie.
Powitanie
Powitanie to moment przejścia. Dzieci przychodzą z różnych miejsc – z przedszkola, szkoły, z domu, często w różnym nastroju i z różną energią. Wspólne powitanie to jak zatrzymanie się na progu i powiedzenie: „Jesteśmy już tutaj razem”.
Warto wprowadzić stały rytuał, który dzieci będą znały. Może to być krąg powitalny, wspólna piosenka, gest, podanie dłoni, przybicie piątki lub proste ćwiczenie oddechowe. Dzięki temu dzieci uczą się uważności, zauważania siebie nawzajem, a terapeuta ma szansę „wyczuć” emocjonalny klimat grupy.
Przykłady powitań:
- „Dziś witam wszystkich, którzy mają na sobie coś niebieskiego” – zabawne i angażujące.
- „Dziś witam wszystkich, którzy przyszli z uśmiechem” – pozytywne i budujące nastrój.
- „Oddychamy razem trzy razy, żeby poczuć, że już jesteśmy tutaj” – dla grup potrzebujących wyciszenia.
To właśnie w powitaniu zaczyna się budowanie relacji i bezpieczeństwa emocjonalnego.
Część główna
To serce zajęć, czyli moment realizacji celów terapeutycznych. Może dotyczyć pracy nad emocjami, relacjami, empatią, granicami, stresem czy współpracą w grupie. Tutaj dzieje się najwięcej – zarówno w sferze poznawczej, jak i emocjonalnej.
Dobrze, jeśli część główna zawiera element działania, refleksji i wspólnego podsumowania. Można wykorzystać karty pracy, opowiadania terapeutyczne, gry planszowe, scenki dramowe, elementy arteterapii, zabawy w role czy pracę z metaforą.
Ważne, by zadania były dostosowane do wieku i możliwości dzieci, a także do ich aktualnego nastroju. W grupie TUS można zaproponować rozmowę o emocjach – polecamy wykorzystać kostkę terapeutyczną, w terapii indywidualnej – rozmowę o emocjach przy pomocy ilustracji lub koła emocji
Kostkę terapeutyczną znajdziesz tutaj: https://teczkamalucha.pl/karty-pracy/kostka-do-rozmowy-o-emocjach
Koło emocji znajdziesz tutaj: https://teczkamalucha.pl/karty-pracy/kolo-emocji
Nie chodzi o to, by zrobić jak najwięcej, ale by dziecko mogło coś poczuć, zrozumieć lub doświadczyć. Nawet jedno proste ćwiczenie może mieć ogromną wartość, jeśli zostanie omówione i zrozumiane.
Czas na zabawę
Zabawa jest nieodłącznym elementem terapii. To nie tylko forma odpoczynku, ale sposób na integrację, odreagowanie napięcia i budowanie relacji w grupie. Warto, by pojawiała się na każdych zajęciach – zwłaszcza po bardziej wymagających emocjonalnie ćwiczeniach.
Dla młodszych dzieci świetnie sprawdzą się zabawy ruchowe i integracyjne, takie jak „Lustro emocji” (jedno dziecko pokazuje minę, drugie ją odtwarza), „Taniec na stopach kolorów” czy „Ciepło-zimno z emocjami”. Dla starszych – gry zespołowe, zagadki, kalambury, budowanie konstrukcji, wspólne zadania.
Zabawa to przestrzeń, w której dzieci uczą się współdziałać, reagować na innych, a także cieszyć z sukcesów i uczyć się radzić z przegraną. To także naturalny sposób regulacji emocji – napięcie może się wtedy rozładować w bezpieczny sposób.
Relaksacja
Po aktywnej części zajęć warto zaplanować chwilę ciszy, oddechu i refleksji. Relaksacja pozwala dzieciom zwolnić tempo, uspokoić ciało i emocje, a także integrować doświadczenia z zajęć.
Możesz włączyć spokojną muzykę, poprosić dzieci o położenie się na matach, zamknięcie oczu i wsłuchanie w dźwięki, w oddech, w bicie serca. Dla młodszych dzieci sprawdzają się bajki relaksacyjne lub krótkie wizualizacje, np. „Wyobraź sobie, że leżysz na miękkiej chmurce”.
Relaksacja uczy dzieci zatrzymania i świadomego kontaktu ze sobą – to umiejętność, która będzie im potrzebna przez całe życie.
Zakończenie i podsumowanie
Każde spotkanie warto zakończyć w sposób symboliczny. To moment, w którym można zebrać emocje, podsumować doświadczenia i zamknąć temat. Pomaga to dzieciom poczuć, że coś się skończyło – i że mogą spokojnie wrócić do codzienności.
Zapytaj dzieci, co im się dziś najbardziej podobało, czego się nauczyły, co zapamiętały. Można wykorzystać kolorowe karteczki i poprosić o narysowanie emocji, z którą wychodzą.
Zakończenie może mieć też formę wspólnego rytuału – gest, piosenka, okrzyk lub symboliczny gest pożegnania. To piękny sposób na utrwalenie więzi i pozytywnego zakończenia spotkania.
Do planowania szczególnie polecamy nasze 3 planery, z uwzględnieniem czasu zajęć:
Planner zajęć 60 minutowych: https://teczkamalucha.pl/karty-pracy/plan-zajec-60-minutowych
Planner zajęć 90 minutowych: https://teczkamalucha.pl/karty-pracy/plan-zajec-90-minutowych
Planner zajęć 50 minutowych: https://teczkamalucha.pl/karty-pracy/plan-zajec-50-minutowych
Najczęstsze trudności w planowaniu zajęć
Planowanie zajęć terapeutycznych brzmi prosto – dopóki nie pojawią się dzieci. W praktyce wiele rzeczy może pójść inaczej, niż zakładaliśmy.
Czasem grupa przychodzi zmęczona, rozproszona, a dzieci mają gorszy dzień. Czasem zadanie, które wcześniej świetnie działało, tym razem zupełnie nie chwyta. Czasem emocje biorą górę – pojawia się złość, konflikt, płacz.
To wszystko jest częścią procesu terapeutycznego. Nie da się zaplanować emocji, ale można zaplanować sposób reagowania.
Warto mieć zawsze przygotowany plan B – krótszą wersję zajęć, inną zabawę, coś prostego, co pomoże odbudować uwagę grupy.
Ważne, by nie traktować „niezrealizowanego planu” jako porażki. To sygnał, że grupa potrzebowała czegoś innego. Może bardziej relacji niż pracy poznawczej. Może więcej ruchu niż rozmowy. Może ciszy zamiast zadań.
Co zrobić, gdy plan się nie realizuje?
Najlepiej – oddychać. Dosłownie. Zatrzymać się i ocenić sytuację. Czy dzieci są zmęczone? Zbyt pobudzone? A może po prostu przeżywają coś, co wymaga uwagi?
Dobrym rozwiązaniem jest elastyczne podejście – skrócenie zadań, zmiana kolejności, wprowadzenie przerwy ruchowej, oddechowej lub krótkiego ćwiczenia sensorycznego. Czasem wystarczy kilka minut spontanicznej rozmowy, by wróciła uważność i spokój.
Najważniejsze to pamiętać, że celem nie jest realizacja scenariusza, ale dobro dziecka. Jeśli emocjonalny cel zajęć został osiągnięty – nawet bez wykonania wszystkich kart pracy – to znaczy, że plan się udał.
Dobre praktyki w planowaniu zajęć
- Zaczynaj od celu. Zanim napiszesz scenariusz, zastanów się, co chcesz, by dziecko wyniosło z zajęć. Czy chcesz rozwijać empatię? Pomóc w radzeniu sobie z emocjami? Zbudować zaufanie w grupie? Cel nadaje sens wszystkim działaniom.
- Dbaj o rytm – naprzemienność aktywności, ruchu, ciszy, działania i refleksji. Właśnie dzięki temu dzieci utrzymują uwagę i lepiej się regulują.
- Zachowuj strukturę – nawet jeśli zmieniasz treść zajęć, powitanie i zakończenie powinny zawsze się pojawić.
- Notuj swoje refleksje po każdym spotkaniu. To bezcenne źródło wiedzy o grupie i o tobie jako terapeucie. Pomocna może być w tym „Notatka ze spotkania” z Teczki Malucha – proste narzędzie do zapisywania obserwacji, emocji i wniosków.
Notatkę znajdziesz tutaj: https://teczkamalucha.pl/karty-pracy/notatka-ze-spotkania
Planowanie zajęć terapeutycznych to nie tylko kwestia organizacji, ale też postawy – uważności, empatii i otwartości. To proces, który dojrzewa wraz z terapeutą.
Nie zawsze wszystko pójdzie zgodnie z planem. Ale jeśli w trakcie spotkania dziecko się uśmiechnęło, poczuło zrozumiane, zdobyło nową umiejętność lub po prostu było sobą – to znaczy, że twoje zajęcia były naprawdę dobre. Bo najważniejsze w planowaniu nie jest perfekcja, lecz obecność.
Autor: Anna Kańciurzewska, psycholog dziecięcy
